W sobotni wieczór w w Hali Trapez gościliśmy zespół beniaminka – Dreman Opole Komprachcice. Niezwykle szybki i wyrównany pojedynek to za mało, żeby opisać emocje tego meczu.
W 19. sekundzie wynik otworzył Piotr Pietruszko . Po błędzie Noela Charriera wyrównał w 3 minucie Nuno Chuva. Na 2:1 podwyższył Hubert Olszak po doskonałej asyście Rajmunda Siecli. Kolejna świetna, 19 w sezonie asysta Sebastiana Wojciechowskiego i w 14 minucie Jakub Molicki podwyższył na 3:1. Następne minuty to optyczna przewaga gości i bramkę kontaktową w 16 min. zdobył Marcin Grzywa. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:2. To był jednak dopiero początek emocji.
Na początku drugiej połowy rzut wolny z 10. metra wykorzystał filigranowy Serhii Fil i na tablicy mieliśmy remis. W 27. minucie po zamieszaniu podbramkowym na prowadzenie wyszli goście, a bramkę w protokole zapisano Patrykowi Kilianowi. Goście szybka skompletowali 5 przewinień, a w 30 minucie po szóstym faulu z przedłużonego rzutu karnego do remisu doprowadził Piotr Pietruszko. Po długim wrzucie od Serhia Fila głową na naszej bramki trafił ponownie Kilian, a po kilku sekundach do remisu z kolejnego przedłużonego karnego doprowadził Pietruszko. 33 minuta to dokładny strzał z drugiej linii Vitaliego Lisnychenki po rozegraniu z autu przez Mateusza Lisowskiego i prowadzimy 6:5. Kolejnego PRK nie wykorzystał po chwili Piotr Pietruszko, ale po 9. przewinieniu do piłki podszedł Adrian Niedźwiedzki i na tablicy widniał wynik 7:5. Od 35 minuty goście zaczęli grę z wycofanym bramkarzem, ale to my zdobywamy ósmą bramkę. Błąd w rozegraniu, Elsner źle przyjął piłkę, która po przejęciu i strzale Lisnychenki wpada do bramki. W dalszej grze z wycofanym bramkarzem dwukrotnie trafiają goście i na tablicy w 38 minucie mamy 8:7. Kolejne dwie minuty umiejętnej obrony i komplet punktów zostaje w Trapezie.
W tabeli awansujemy na 5. miejsce wyprzedzając Red Dragons Pniewy i Acanę Orła Jelcz-Laskowice. W ich bezpoeśrednim starciu w sobotę padł remis 3:3. Oba te zespoły mają do rozegrania o jeden mecz więcej niż my, ale oba spotkają się jeszcze z niepokonanym w ostatnich pojedynkach Rekordem Bielsko-Biała. My w najbliższą sobotę jedziemy do Gliwic na mecz ze zdegradowaną PA. Novą. W ostatniej kolejce podejmiemy czwarty w tabeli Clearex Chorzów. Na zakończenie sezonu w Hali Trapez będą mogli pojawić się kibice, a sprzedaż wejściówek rozpoczniemy już w przyszłym tygodniu.