Przed nami kolejny pojedynek z rywalem z TOP3 tegorocznego sezonu. W ramach 30. kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy w niedzielę 25.04 do Hali Trapez przyjedzie wicelider tegorocznych rozgrywek Piast Gliwice.
Mecz przyniesie z pewnością kolejną, dużą dawkę emocji w wielu powodów.
Trenerem gospodarzy jest Orlando Duarte – jeden z najlepszych trenerów futsalowych na świecie. Największe sukcesy odnosił w klubowym futsalu w barwach Sporting Clube de Portugal z którym zdobył 5-krotnie Mistrzostwo Portugalii, a także Puchar i Superpuchar Portugalii. Awansował także ze Sportingiem do finału Pucharu UEFA (obecnie futsalowej Ligi Mistrzów). Był także trenerem Reprezentacji Portugalii, z którą zdobył brązowy medal na Mistrzostwach Świata w 2000r. i Wicemistrzostwo Europy w 2010r. Zespół Piasta po zajęciu w poprzednim sezonie 7 miejsca w tabeli przed nowym dokonał kilku wzmocnień i zmian w swoim składzie. Z Brazylii pozyskano Rodrigo Dasaieva Dias Silvę, z Orła Jelcz-Laskowice Hiszpana Ixmanda Gonzalez i Austriaka Gustavo Henrique Steinwandtera. Do zespołu dołączyło też kilku zawodników reprezentujących do tej pory sąsiada z Gliwic czyli ówczesny GSF. Bramkarz Łukasz Bogdziewicz, Tomasz Czech, Dominik Wilk, Michał Rabiej i Mateusz Szyszko przywdziali barwy Piasta. W składzie pozostali Rafał Franz – ikona polskiego futsalu i reprezentant Polski Dominik Solecki. Zatrudnienie trenera Duarte wyniosło Piasta na wyższy poziom sportowy. 20 zwycięstw, 5 przegranych w tym z Rekordem Bielsko-Biała 2:3 i 3:5 oraz z Constractem 0:4 oraz 2 remisy pozwoliły na zdobycie 62. pkt przy bilansie bramkowym 111-43. Piast nie zdobył największej ilości bramek w lidze, ale za to imponuje grą w obronie tracąc do tej pory zaledwie 43 bramki, przy 50 Rekordu czy 46 Lubawy.
W rundzie jesiennej 22.11 o mały włos, a właściwie sekundę urwalibyśmy punkty Piastowi. Do przerwy na tablicy Hali Arena Gliwice widniał wynik 2:2 po dwóch szybkich golach gliwiczan i odpowiedziach Vitaliego Lisnychenki i Jarosława Radlińskiego. W 26 minucie na prowadzenie wyprowadził nas Michał Bartnicki, ale dwoma trafieniami odpowiedzieli gospodarze. Grając z wycofanym bramkarzem na siedem sekund przed końcem wyrównał Wojciechowski, ale Piast grał do końca i w ostatniej sekundzie meczu zapewnił sobie 3 punkty. Skrót wideo z tego emocjonującego spotkania znajdziecie tutaj
Po wyrównanym spotkaniu w Lubawie czeka nas kolejny trudny pojedynek, bo zespół Piasta poziomem sportowym, przygotowaniem fizycznym i taktycznym to absolutny lider ligi. Niedzielne spotkanie musimy zagrać dokładnie w obronie, agresywnie na własnej połowie, licząc na kontry tak jak w pierwszym meczu. W piątek okaże się czy wszyscy trenujący zawodnicy są gotowi do gry. Liczymy na powrót do składu Adriana Niedźwiedzkiego i jego spokój w obronie
Klub z Gliwic oprócz wysokiego poziomu sportowego, wyznacza też kierunki marketingu, współpracy ze sponsorami i szkolenia młodzieży. Współpraca z trawiastym Piastem przynosi doskonałe efekty.
Transmisję na żywo przeprowadzi TVCOM.pl