Po reprezentacyjnej przerwie uwieńczonej awansem na Euro 2022 w Holandii wracamy na ligowe podwórko. Przed nami 29. kolejka Statscore Futsal Ekstraklasy, a w niej nasz niedzielny (18.04) wyjazd na Lubawy na pojedynek z tamtejszym Constraktem Lubawa
Lubawanie z 58. punktami na koncie plasują się na trzecim stopniu podium ze stratą 14 pkt do lidera z Bielska-Białej. Po fantastycznym debiutancki sezonie 2019/2020 zakończonym srebrnym medalem MP i Pucharem Polski do bieżących rozgrywek przystąpili walcząc o krajowy prymat. Od początku sezonu wyglądało to bardzo dobrze. Niestety kryzys dopadł ich na początku marca. Przegrane w pucharze i lidze z Red Dragons Pniewy, potem z Lęborkiem i Brzegiem spowodowały, że strata do lidera jest coraz większa. Nie zasypie jej nawet wygrana w przełożonym na 28.04. meczu na szczycie z BTS Rekord.
W marcu Constract rozstał się też z ostają ich bramki Imanolem Chavezem, który wrócił do Brazylii. Pozostali stranieri też nie błyszczą tak jak choćby w naszym pierwszym meczu w Trapezie w którym musieliśmy przełknąć bolesną porażkę 1:9. W przerwie reprezentacyjnej zawodnicy pierwszego składu formy szukali w dwóch II-ligowych pojedynkach z AZS UG Gdańsk strzelając 23 bramki. Natomiast trójka reprezentantów Sebastian Grubalski, Tomasz Lutecki i Tomasz Kriezel doskonale radziła sobie w meczach w Pradze i Opolu z Czechami.
My cały czas mamy szansę na poprawę swojej pozycji w końcowej tabeli, nie zadowalając się 7. pozycją, stąd do meczu w Lubawie podchodzimy w pełni skoncentrowani. W składzie do końca sezonu z pewnością nie zobaczymy już Jana Martina i Michała Bartnickiego. Pod znakiem zapytanie stoi też występ Adriana Niedźwiedzkiego, która na treningu nabawił się kontuzji stopy. W dobrej formie ze zgrupowań wrócili Sebastian Wojciechowski i Noel Charrier. Ten ostatni meczów eliminacyjnych nie może jednak zaliczyć do udanych po dwa pojedynki z Hiszpanią i jeden z Łotwą zakończyły się porażkami Helwetów. Na kogo postawi trener Trznadel ? Poczekajmy spokojnie do niedzieli. Ostatnia seria bez przegranych z pewnością pozwala z optymizmem spojrzeć na ten pojedynek, a wszystko zweryfikuje parkiet. Mecz na żywo zobaczymy w TVCOM.pl od 15.50
Spotkanie poprowadzą Artur Mital i Paweł Gwiazda , a asystować im będą dwaj Szymonowie – Michniewicz i Cienki
