Bardzo ważne zwycięstwo

Historyczne, bo pierwsze ligowe zwycięstwo nad KS Futsal Oborniki odniósł w sobotę nasz zespół. Biało-czerwoni triumfowali w hali Trapez 4:2.
W pierwszej połowie nasi zagrali nie najlepiej. Goście rozpoczęli z animuszem, od dwóch ciekawych akcji, po których mogły paść gole. Szczęście było jednak po naszej stronie. W 7 minucie po raz pierwszy tego dnia błysnął Jan Martin, który uderzył w światło bramki, ale instynktownie wybronił obornicki golkiper. Przyjezdni grali wysoko i agresywnie w obronie, sprawiając miejscowym sporo kłopotów. To oborniczanie tworzyli w tej części gry więcej sytuacji i zdecydowanie przeważali. Swego dopięli w 15 minucie, a inauguracyjną bramkę zdobył Jakub Krzyżanowski. Pierwsza część gry zakończyła się remisem 1:1, ale tylko i wyłącznie dzięki indywidualnej akcji Jana Martina, który przejął piłkę pod bramką rywala i umieścił ją w siatce.

Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Nasi wykorzystali broń przeciwnika, czyli wysoko ustawioną defensywę. Skutek był natychmiastowy, bo rywale rzadziej dochodzili do podbramkowych sytuacji. W 31 minucie ponownie formą błysnął Jan Martin, który przechwycił piłkę, podał do Sergey’a Chamukhi, a ten precyzyjnym strzałem zaskoczył bramkarza gości. Chwilę później mogło być 3:1, ale po dalekim wyrzucie Łukasza Błaszczyka, przy uderzeniu głową, minimalnie pomylił się Piotr Pietruszko. Ten sam zawodnik w 35 minucie był już bezbłędny, trafiając do siatki. Dwubramkowa przewaga nieco uspokoiła sytuację na boisku. Ale tylko na chwilę. Na 3 minuty przed końcem oborniczanie zdjęli bramkarza, a dosłownie minutę później cieszyli się z bramki kontaktowej. Jej autorem był Jacek Sander. Sytuację wyjaśnił Piotr Pietruszko, którego drugi gol przesądził losy tego spotkania. Ostatecznie pokonaliśmy KS Futsal Oborniki 4:2.

Już w środę rozegramy mecz towarzyski z niezwykle silnym rywalem z Węgier. Spotkanie odbędzie się w ramach obchodów 98. Rocznicy Powrotu Leszna do macierzy. Kolejne ligowe emocje czekają nas już w niedzielę. Do hali Trapez zawita wtedy wyżej notowany Futsal Club Kartuzy.

Materiał przygotowany przy współpracy z