W meczu na szczycie II ligi, GI Malepszy Futsal Leszno rozgromili u siebie rewelację rozgrywek, KKF Automobile Torino Konin, aż 9:1. Tak wysoki wynik nie odzwierciedla jednak tego, co działo się na parkiecie.
Chociaż do świętowania jeszcze daleko, leszczynianie poczynili milowy krok ku I lidze. Faworyt odniósł siódme, a zarazem bardzo przekonujące, zwycięstwo z najgroźniejszym rywalem do awansu i tym samym przybliżył się do upragnionego celu.
Na samym początku gra z obu stron była dosyć rwana i chaotyczna. Żadna z ekip nie potrafiła znaleźć odpowiedniego rytmu. Dopiero w 5 minucie, po składnej akcji, rezultat meczu otworzył Jakub Molicki i mieliśmy 1:0. Po chwili, mógł być remis, ale przysłowiową setkę zmarnował Alan Kujawa. Po dosyć wyrównanym okresie, nadeszła 15 minuta i bramka numer dwa, zdobyta przez Łukasza Pieczyńskiego. To zdarzenie nieco podcięło skrzydła gościom, ponieważ jeszcze w pierwszej połowie ich błędy wykorzystali, najpierw z przedłużonego rzutu karnego Hubert Olszak, a nieco później, rzutem na taśmę, także Przemysław Czajka i do przerwy było już 4:0.
Druga odsłona rozpoczęła się od natarcia przeciwnika. Miał on kilka dogodnych sytuacji do strzelenia gola, lecz defensywa miejscowych pozostała nienaruszona. Szczęścia zabrakło chociażby Mateuszowi Mrozińskiemu, czy wspomnianemu Kujawie. Co nie udało się przyjezdnym, udało się biało-czerwonym. W 27 minucie, po raz drugi tego dnia, piłkę w siatce ulokował Molicki. Starania koninian zostały nagrodzone 120 sekund później. Wspaniale spisującego się między słupkami Łukasza Błaszczyka, pokonał Sebastian Marciniak. Po tym zdarzeniu, napór debiutanta znacznie wzrósł. Wydawało się, że kwestią czasu będą kolejne trafienia. W 32 minucie, szanse na jakiekolwiek punkty dla podopiecznych Arkadiusza Hofmana, przekreślił Jan Martin, finalizując szybki kontratak. Zaraz potem, trochę niefortunnie interweniujący Krystian Andrzejczak, zupełnie zmylił Artura Chmiela i zrobiło się 7:1. W samej końcówce, team dowodzony przez Dariusza Pieczyńskiego potwierdził swoją wyższość i dużo większą klasę, strzelając następne dwa gole. Obydwa były autorstwem Olszaka i całe spotkanie zakończyło się zasłużonym zwycięstwem biało-czerwonych w stosunku 9:1.
Składy:
GI Malepszy Futsal Leszno: Błaszczyk, Twardowski – Martin, Janowicz, Molicki, Walczak, Ł. Pieczyński, Drewnowski, Czajka, Olszak
KKF Automobile Torino Konin: Chmiel, Jankowski – Wojciechowski, Marciniak, Raczkowski, Andrzejczak, Kujawa, Mroziński, Matuszak, Markiewicz, Łajdecki
Bramki: Molicki 5′ 28′ Ł. Pieczyński 16′ Olszak 19′ 38′ 40′ Czajka 20′ Martin 33′ Andrzejczak (sam.) 33′- Marciniak 29′
Żółte kartki: Martin 32′ – Mroziński 8′
Przewinienia: 4(5) – 6(5)