Od dłuższego czasu GI Malepszy Futsal rozgrywa mecze poza domem. Nie inaczej będzie w najbliższą niedzielę, kiedy to leszczynianie powalczą o punkty w Pniewach z tamtejszym Red Dragons II.
Runda rewanżowa nie układa się po myśli naszej drużyny. Ostatni miesiąc to same porażki i choć nie były one wysokie, to niesmak po nich pozostał. Tym bardziej, że szanse na zakończenie tegorocznych rozgrywek w górnej części tabeli, jeszcze na początku roku, były spore. Czarę goryczy przelała zeszłotygodniowa wpadka. Przypomnijmy, iż biało-czerwoni nie znaleźli sposobu na outsidera II ligi. Tym razem podopiecznym Tomasza Krysiaka i Krzysztofa Kaczmarzyka przyjdzie mierzyć się z zajmującymi obecnie siódmą pozycję Pniewami. Charakterystyką, rywal ten przypomina poznański CityZen. Rezerwy ekstraklasowego teamu złożone są głównie z młodych zawodników, zbierających doświadczenie w futsalu. Nie mniej jednak, na swoim terenie są bardzo groźni i potrafią wygrywać, co pokazali w tym sezonie w starciach z M40.pl, czy Celulozą.
W pierwszym spotkaniu, które miało miejsce na 2 stycznia w hali Trapez, leszczyński zespół pokonał Czerwone Smoki 4:3. O powtórkę wyniku będzie niezwykle trudno z racji osłabień. W naszych szeregach zabraknie Damiana Drewnowskiego i Łukasza Janowicza. Niepewny jest również występ Łukasza Chmielewskiego. Pomimo ubytków, goście deklarują walkę o zwycięstwo. Na obcym terenie, nie udało się jeszcze zgarnąć pełnej puli. Czy fatalna passa zostanie przerwana? Przekonamy się niebawem. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 13:00.