Od początku meczu gramy wysoko. Dzięki temu w 2’04” Yvaaldo rozpoczyna strzelanie w tym spotkaniu – 0:1. W 5. min. mocny strzał Mikołaja Zastawnika z prawej strony boiska i mamy remis 1:1, a dwie minuty później Stefan Rakić strzałem z 10 metra podwyższa na 2:1. Wysoko rozegrał Michał Długosz na połowie Rekordu podając do Marcina Firańczyka, który w 8. minucie doprowadza do remisu. W 13. min. na prowadzenie wychodzą ponownie gospodarze po strzale Korsunova. W 17. min. dwukrotnie przedłużony rzut karny wykonywał Popławski. Za pierwszym razem Długosz broni, ale sędzia zarządza powtórkę i przegrywamy 4:2. W 19. min. sędzia dyktuje kolejny przedłużony karny, ale Popławski niecelnie. W 20. min. trzeci przedłużony karny tym razem z 7. metra i żółta kartka dla Dominika Soleckiego. Strzał na bramkę zamienia Matheus Ferriera- 5:2
Fatalny początek drugiej połowy. W 21. min. po drugiej żółtej kartce tracimy Rajmunda Sieclę, a bielszczanie wykorzystują grę w przewadze – 6:2. Rozegranie autu i Zastawnik z 12. metra na 7:2. Gramy z wycofanym bramkarzem i w 31. min. do pustej bramki trafia Budniak. W 33. min. długie zagranie Yvaaldo głową na bramkę zamienił Solecki – 8:3. Indywidualna akcja Kubika w 34. min. – 9:3. W 35. min. debiutanckie trafienie w tym sezonie Alberta Betowskiego po rozegraniu z rogu przez Jakuba Molickiego. Minutę później 10. trafienie bielszczan. W 39. min. mamy 5. bramkę dla naszego zespołu po strzale Yvaaldo. Wynik zamyka Albert Betowski na 40 sek. przed końcem meczu – 10-6.
Agresywna gra przy stanie 3:2 i dwie bramki stracone po trzech przedłużonych rzutach na koniec pierwszej połowy, czerwona kartka Rajmunda na początku drugiej połowy ustawiły to spotkanie. W dalszej części „radosny” futsal i hokejowy wynik na koniec. W obu zespołach swoje minuty otrzymali młodzieżowcy – Albert Betowski, Kacper Zydorczyk i Kacper Staśkiewicz, co dwoma bramkami potwierdził Albert. 6 bramek w tym sezonie Rekord jeszcze nie stracił 🙂 . No a my 10 🙂 . Czekamy teraz na bardzo długi skrót tego spotkania
